Texty písní » Jaromír Nohavica - W Gospodzie Na Rynku [pl]
Jaromír Nohavica - stát se fanouškem
Rum w szynku przy rynku
piłem do dna
Nikt o nic nie pytał,
wbił w mundur - i kwita.
Związany jak owca
padłem na wóz,
po głupich manowcach
świata mnie wiózł
Pilnując granic
ściskałem broń
Generał Liebershwietz
uniósł swą dłoń
Tam stoją Francuzi,
przeklęte psy.
Marsz! koniec dyskusji!
Stul pysk i bij!
Kulkami jak deszczem
wokoło tnie
Faluje powietrze,
z kul jedna jest dla mnie.
Już w domu po żniwach
i będą siać.
Ja w piekle barykad
ginę - psia mać!
Nakazali sercu
zmienić się w głaz.
Wystawili strzelców
naprzeciw nas.
Wszystko przez gospodę
i w głowie szum,
gdy z werbownikami
wypiłem rum.
Nieznany mi śpiewak
za dwieście lat
zanuci, żem głupi,
bom w szynku się upił.
Cudza krzywda nie boli,
nie słuchaj gwiazd,
a z losem się spotkasz,
gdy przyjdzie czas.
Podstępni szynkarze
leją nam rum,
dziewczyny na dworcu
żegnają swych chłopców.
Tu, gdzie dzisiaj leżę
wyrośnie dąb
A na popiół sczeźnie
Napoleon.
Přidal: Ondra dne 23. 09. 2009 v 00:42.
Počet zobrazení: 126 (1).
211 návštěvníků online, 28x BAN - © 2001-2024 Wulbo s.r.o. - info@ujdeto.cz (čeština | deutsch | english) [zpětné odkazy] | [tvorba www]