Texty písní » Brathanki - Ballada O Miłości, Staszku I Jego Bracie Marianie
Ballada o miłości, Staszku i jego bracie Marianie
Chłop chłopa dyszlem ogłuszył
Baba się pożarła z Babą
Staszek za chlebem wyruszył
Do dalekiego Chicago
Co moje tego nie ruszaj
Co twoje to jakby nasze
Chłop chłopa dyszlem ogłuszył
Dolary przywieźć miał Staszek
W remizie podczas zabawy
Okrutnie Marian brew marszczył
Gdy tańczyć chciał pan z Warszawy
Marian to Staszka brat starszy
Z Warszawy pan gorzko szlochał
Po razach zaledwie paru
Napisał Staszek, że kocha
I przysłał dwieście dolarów
Mariana i Kryśkę nagą
Mąż Jasiek przyłapał w sianie
Napisał Staszek z Chicago
Że w Ameryce zostanie
Mogiła teraz jak niańka
Dla serca od wiosen paru
Nie ma wśród żywych już Mańka
I nie mam żadnych dolarów
Přidal: Larius dne 16. 08. 2005 v 11:07.
Počet zobrazení: 251 (1).
174 návštěvníků online, 28x BAN - © 2001-2024 Wulbo s.r.o. - info@ujdeto.cz (čeština | deutsch | english) [zpětné odkazy] | [tvorba www]